Drugi dzień spływu rozpoczynamy w Brdzie. Jeśli komuś bystremu coś tu nie pasuje to spieszę wyjaśnić, że tak nam transport pasował i stąd ta pewna dziwność w kolejności spływania.
Mijamy ujście Czerskiej Strugi. Brda prowadzi przez wąską doliną z łagodnymi zakrętami, a trasa wydaje się łatwa
Dalej Dziekrz a potem już pole namiotowe WOZIWODA, gdzi eorganizowane są zielone szkoły - niestety w tym roku przeprowadzane są tu prace budowlane i zabroniony jest wstęp na teren budowy, czyli na teren obozowiska. Przy moście wycięto już wiele drzew i chyba będzie nowe, bardziej wygodne, miejsce do wodowania kajaków.
Przepływamy przez Rezerwat Doliny rzeki Brdy, a dalej Zielonka, mała elektrownia wodna , aż dziwne że może robić tak wielki hałas.
Zaliczamy przeprawę pod Kiełpińskim Mostem i dobijamy do pola biwakowego Gołąbek, gdzie czeka na nas uczta z rano nazbieranych w tutejszych lasach grzybków.