Jedziemy rowerkami przez lasy (chyba bory skoro jesteśmy w Borach Tucholskich)(ups, nie potrafię określić różnicy pomiędzy lasem a borem) w kierunku Wielkiego Kanału Brdy, i dalej zielonym szlakiem w kierunku Fojutowa.
Kanał został wybudowany ponad 160 lat temu !!! W Polsce zapewne większość kanałów została wybudowana dawno, dawno temu, ale ten jest niezwykły bo:
1/ kanał prowadzony jest w kilku miejscach akweduktami, co w Polsce jest ewenementem. W miejscowości Fojutowo mamy pierwsze skrzyżowanie wodne. Przechodzimy tunelem pod kanałem Brdy i podziwiamy płynącą 10 metrów niżej Czerską Strugę.
2/ Wielki Kanał Brdy został zbudowany w celu nawadniania łąk. Zebrane z tych łąk siano było pożywieniem dla jazdy konnej. Służył również do spławiania drewna. Ma 20,7 km długości, równą szerokość 16 m w dnie i 20 w wałach i średni spadek 0,7 %, głębokość- również stała - nie przekracza 1,5 metra. Z moich obserwacji stwierdzam, że można dostrzec nurt wody.
3/ woda w kanale jest tak czysta, że widać dno i pływające rybki (patrz zdjęcie z mostu). Mcie się słowo kanał kojarzey z cuchnącym ściekiem a tu niespodzianka.W Polsce idzie nowe- lepsze, rzeki nam pięknieją.
4/organizowane są spływy kajakowe
Więcej na: http://visitkujawsko-pomorskie.pl/wielki-kanal-brdy,178,2,1107.html
W Fojutowie jest bardzo pięknie wykończony zajazd z wieloma atrakcjami dla dzieci i pokojami do wynajęcia. Jesteśmy głodni, więc zamawiamy sobie jedzonko, ku naszej radości porcje są duże a jedzonko pyszne. Potem z pełnymi brzuszkami, już bardzo niechętnie wsiadamy na rowerki i wracamy do Woziwody. Tak się najedliśmy że już nawet omijamy czerwieniące się poziomki.
I tak kończymy długi weekend czerwcowy. Pozostaje jeszcze szczęśliwie dojechać do domu.
Link to zajazdu w Fojutowie:
http://www.zajazdfojutowo.pl/