Geoblog.pl    BoRa    Podróże    2012 Kamperem po Polsce    Urzekający Kazimierz Dolny nad Wisłą
Zwiń mapę
2012
04
maj

Urzekający Kazimierz Dolny nad Wisłą

 
Polska
Polska, Kazimierz Dolny
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 422 km
 
Kazimierz Dolny, zwany za czasów prosperity Małym Gdańskiem, a wcześniej jeszcze Wietrzną Górą, teraz to chętnie odwiedzane miasteczko zwane perłą polskiej architektury renesansowej .To miasto artystów, bo wiele tu galerii z obrazami i rzeźbami.

Zatrzymaliśmy się na kempingu. Jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że na terenie kampingu węzeł sanitarny jest usytuowany w … zabytkowych ruinach spichlerza!!!
Niesamowite grube mury z białych bloków piaskowych, niewielkie otwory okienne i charakterystycznie zakończona zdobieniami ściana.
Niestety dachu brak, właściciele dorobili coś co chroni od deszczu i tyle. Mówią, że to zabytek a oni są tu właścicielami z dziada pradziada.

Spichlerzy jest tu wiele, bo znajdujemy się na ulicy równoległej do Wisły, tuż przy wałach przeciwpowodziowych. Jeden ze spichlerzy został zaadaptowany na muzeum przyrodnicze a drugi w naszym sąsiedztwie na ekskluzywny hotel & SPA Król Kazimierz.


Wieczorem zwiedzamy Rynek. Akurat zespół muzyczny koncertuje zbierając do futerału monety. Grają bardzo ładnie, z przyjemnością można podziwiać ryneczek przy takiej muzyce.
Najbardziej zachwyca bogato zdobiona fasada kamienic braci Przybyłów, stare studnie jedna na środku Rynku, a druga z boku bliżej Fary i posąg psa kundla z wytartym nosem (czyżby już powstała jakaś legenda o szczęściu dla tych co nos psu wycierają???)

Na wzgórzu Fara pięknie odnowiona, a dalej ruiny zamku, niestety zamknięte i baszta również w remoncie.

Rano pojechaliśmy na rowerach w kierunku wąwozu, który wyprowadził nas płytami betonowymi do ul. Zbożowej, (rowery prowadziliśmy, bo było zbyt stromo pod górkę) dalej pojechaliśmy przez wieś Góry i w dół wąwozem korzeniowym. Jest niesamowity.
W niektórych momentach wysokość pionowych ścian sięga dwóch pięter, ściany są pionowe, a pod drzewami wiją się wystające korzenie, podobnież ten wąwóz jest najpiękniejszy. Trudno mi oceniać gdyż widziałam tylko dwa wąwozy, a jest ich tutaj tak wiele, ale ten rzeczywiście zrobił na nas duże wrażenie.

Wracając w kierunku miasteczka zatrzymaliśmy się przy uroczej starej chacie Niezabitowskich , którą sfotografowałam.

Dalej skręciliśmy na rondzie w lewo, aby zobaczyć macewy w kirkucie w Czerniawach. To Polska ściana płaczu, która powstała ze zdewastowanych w czasie wojny przez Niemców płyt nagrobnych pochowanych tu żydów.

Wracamy tą samą drogą i wjeżdżamy do miasteczka . Skręcamy w lewo, w ul. Klasztorną i po 60 drewnianych schodkach, zadaszonych, a zbudowanych w XVII wieku wchodzę do Sanktuarium Matki Boskiej Kazimierskiej. Z tego miejsca rozlega się ciekawa panorama na śródmieście Kazimierza.
Wracamy na nasza trasę i zaraz zatrzymujemy się przed kolejną atrakcją . To kamienica Celejowska. Piekna bogato zdobiona kamienica pochodzi z okresu renesansu. Trudno jej nie zauważyć, bo jest na zakręcie głównej ulicy miasteczka.
W przeciwieństwie do kamienicy braci Przybyłów, która stoi na Rynku, fasada tej kamienicy jest zdobiona bogato, ale ze smakiem. Nam przypomina Pałac Dożów z Wenecji.

Dojeżdżamy do Wisły i alejką udajemy się do portu. Za 8 zł/os. płyniemy razem z naszymi rowerami statkiem rejsowym PIRAT, który kieruje się w stronę Mięćmierza, gdzie zobaczylibyśmy krowią wyspę i wiatrak na skarpie, jednak my wysiadamy wcześniej, w Janowcu.
Jedziemy rowerami w kierunku miasteczka. Zwiedzamy dobrze zachowane ruiny zamku i dalej w pobliskim parku dwór przewieziony ze wsi Moniaki.
W Janowcu w Maćkowej Chacie zjadamy obiadek i wracamy promem Gelderland do Kazimierza.
Obsługa promu wydaje się być pod wpływem na całe szczęście podróż nie trwa długo. Prom szczęśliwie dobija do brzegu na wysokości Kamieniołomów, skąd zaczyna się wspomniana już alejka pieszo-rowerowa na wałach.

Wracamy na kemping, a wieczorem jeszcze raz udajemy się na uroczy ryneczek.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (17)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (9)
DODAJ KOMENTARZ
mirka66
mirka66 - 2012-05-16 07:16
BoRa,ale mnie nakrecilas tym opisem.Musze sie tam wybrac bo nigdy jeszcze nie bylam w Kazimierzu Dolnym.:)
 
zula
zula - 2012-05-16 09:48
Piękna nasza Polska...opis obrazowy i także chciałabym zobaczyć Kazimierz Dolny ! , pozdrawiam :)
 
mamaMa
mamaMa - 2012-05-16 10:24
Kamperem, rowerem, w ruinach spichlerza się pielęgnować! Ja też jeszcze w TYM Kazimierzu nie byłam!
 
danach
danach - 2012-05-16 10:55
Czekam na zdjęcia z wąwozu bo tam jeszcze nie byłam ,chociaż Kazimierz często odwiedzam z gośćmi :) teraz kolej na Zulę bo Jej obiecałam wypad do Kazimierza :) Małgosiu pamiętaj ,że tam jedziemy !!!
 
zula
zula - 2012-05-19 08:32
Piękne !!!!!!!!!!! choć tylko dwa zdjęcia ...proszę nie trzymaj nas w niepewności fotograficznej dodaj bo jest co podziwiać ! , pozdrawiam :)
 
zula
zula - 2012-05-25 18:50
..ale tutaj były dwa zdjęcia z wąwozu - bardzo ładne ...i co ???
BoRa nie rób niespodzianek bo komentarze nie będą pasować do wpisu !
 
marianka
marianka - 2012-05-28 18:38
Mimo, że brak zdjęć dzięki opisowi udało mi się odświeżyć kilka wspomnień. I rzeczywiście - Kazimierz jest niezwykle urzekający!
 
BoRa
BoRa - 2012-05-29 22:32
Zdjęcia już (wreszcie:-) są.
Zulo, miałam inną koncepcję, dlatego zdjęcia wąwozu usunęłam, ale żeby pasowało to tu jedno powtórzę, a cała fotorelacja z wyprawy po wąwozach Kazimierza Dolnego w następnym wpisie.
 
zula
zula - 2012-05-30 09:10
Dziękuję...bardzo dziękuje za piękne zdjęcia, pozdrawiam
 
 
zwiedziła 19.5% świata (39 państw)
Zasoby: 451 wpisów451 1604 komentarze1604 2207 zdjęć2207 13 plików multimedialnych13
 
Moje podróżewięcej
14.05.2020 - 29.05.2020
 
 
11.11.2019 - 11.11.2019
 
 
22.10.2019 - 22.10.2019