Nic tak nie pasuje do gór jak bernardyn. I to jeszcze pocieszyciel :) zabrakło mu tylko beczułki z rumem :) Piękna jest jesień w górach
genek - 2014-10-31 14:17
Dzieki za ten wpis. Potwierdzilo się to czego się obawiałem.... nie byłem na szczycie :((( bo nie natrafiłem na tę ścieżkę i nie widziałem tego oznaczenia szczytu co jest u Ciebie na focie. Jak byłem na Skrzycznem to nie dość ze było dużo sniegu , to była jeszcze mgła i przeoczyłem to. Posiedzenie Lozy jest 6 grudnia , wiec musze do tego dnia to niedopatrzenie nadrobić
@Pamar - alkohol był i to wyborny tzn. polecam czekoladę pitną z winiakiem na rumie ze schroniska na Skrzycznem, tyle że nie mam dobrego zdania o obsłudze, no ale może coś się zmieni na lepsze.
@ Genek - przykro mi, że szczytu nie odnalazłeś, może był całkiem zasypany? Przed nami długi weekend listopadowy (nam za sobotę 1 11 oddają dzień wolny 10.11) to pewnie sobie tam mykniesz, aby przed lożą zdążyć. Umieściłam zdjęcie żebyś w ciemno trafił :-)