Danusiu, tak,:-) własnie tak dobrze mi było w tym miejscu, żałuję, że nie można tych doznań zapachowych i tego spokoju zapakować w walizki i przywieźć na długie jesienno-zimowe dni do domu. pozdrawaiam serdecznie BoRa
Pamar - 2016-10-03 20:39
BoRa chyba mówi o tym spokoju jaki przyszedł juz po przejechanie mrożącej krew w żyłach trasy :)