Uroczy mały kemping Viter w Zaostrog z wielkim dębem pośrodku. Ustawiamy się z widokiem na morze. Plaża żwirkowa dość wąska znajduje się po drugiej stronie ulicy (właściwie to dzieli nas tylko aleja ciągnąca się wzdłuż kilku miejscowości – idealna do spacerowania i jeżdżenia na rowerze). Z kempingu widać wieżę kościoła, z którego dzwonnicy co pół godziny odzywa się dzwon. Lubię taką małomiasteczkową atmosferę.
Za nami wznoszą się bardzo wysokie góry Biokovo. Stąd rozpoczynają się ścieżki trekingowe. Można wybrać się i zdobyć drugi co do wysokości chorwacki szczyt Svati Jure. (lub jak kto woli poprostu tam wjechać samochodem).
Woda w morzu krystaliczna, błękitna po prostu bajeczna.
Bardzo mi się tu podoba jednak pogoda nie sprzyja plażowaniu więc po kąpieli w morzu opuszczamy Zaostrog i ruszamy dalej w poszukiwaniu słońca.