Po 4, 5 godzinnym rejsie promem Moby wracamy na ląd.
Z Liviorno do Pizzy jest bardzo blisko, sprawdzamy jak bardzo krzywa jest pizańska wieża.
Kolejnego dnia, w bardzo upalny dzień, gdzie temperatura dosięga 40 C -co za pech! zwiedzamy Florencję i Prato.
A potem przez przełęcz Brennero przebijamy się przez Alpy i szczęśliwie wracamy do domu.